Monday 23 February 2015

Przygotowania

Nie myślałam, że planowanie ślubu i przyjęcia po będzie tak stresujące. Wczoraj byliśmy próbować menu weselnego i przynajmniej o to jestem spokojna.Jedzenie było po prostu przepyszne,a obsługa genialna.No ale nie na darmo maja wyróżnienie w przewodniku Michelina.Teraz tylko cała reszta.Sukienkę mam wybrana ,tylko szyć ale to w przyszłym roku w styczniu ze względu na to,ze krawcowa w Polsce , a ja mieszkam tu.Mam tylko nadzieje, że będzie wyglądała dokładnie tak jak chce.Tort robię sama ,bo nie jestem w stanie nikomu zaufać w tej kwestii. Dekoracje mamy zaplanowane , tylko musimy kupić wszystko potrzebne do ich wykonania.Cala masa roboty ogólnie.

Jakie macie doświadczenia z planowaniem takich uroczystości? 


Pozdrawiam

Przerażona przyszła Panna Młoda 

No comments:

Post a Comment