Juz nie mogę sie doczekać świąt.Wczoraj spędziłam godzinę rozmawiając z moja przyjaciółka o wigilijnym jedzeniu. Juz robię plany co ugotuje,kiedy co zacząć.W tym roku mam chyba wiecej energii na świąteczne przygotowania.Urlop na święta zaklepaliśmy juz na początku roku,bo w ubiegłym musiałam pracować w wigilie do 18.00 i ostatnia rzeczą jaka chciałam robic po przyjściu do domu to przygotowywać kolacje.T.pracuje tez długie godziny podczas świątecznego okresu wiec tez nie ma siły żeby cokolwiek robic.Poza tym że wigilia to dla niego obca tradycja wiec tak naprawde nawet nie wiedziałby co robic :-)
W przyszłym tygodniu odbieram choinkę,zamówiłam taka duża w amerykańskim stylu.Igly lecą z niej jak szalone ,ale co tam wyglada super.Jeszcze tylko bombki muszę kupić , bo w tym roku wymarzyłam sobie złote .
A dziś siedziałam ,obiecałam sie manarynjanu i planowałam 😄 Jutro do pracy 😄 Miłego wieczoru !!!
K.
No comments:
Post a Comment