Friday, 26 December 2014

Bardzo łatwy chleb

Zrobiłam  dzisiaj ,bo sie okazało,ze zapomniałam kupić chleb i mamy tylko malutkie bułeczki,a bardzo nam sie chce kanapek z indykiem ,nadzieniem i żurawina .Posprawdzalam wszystkie sklepy i okazało sie , ze sa zamknięte wiec zakasalam rękawy i upiekłam chleb.

Na 1 bochenek będziecie potrzebować :

300g pełnoziarnistej maki chlebowej
240g maki chlebowej z ziarnami
20g świeżych drożdży
2 łyżeczki cukru
1 łyżka soli
310g wody,może być  ciut wiecej ,zależy ile mąka "wciągnie"
Łyżka miękkiego masla

Drożdże rozgnieść z cukrem,dodać troszkę wody ,około 2 -3 łyżki i posypać łyżka maki,przykryć ściereczka i zostawić do wyrośnięcia  na jakieś 15-20min.Obie maki , sól i masło ulokować w misce. , dodać drożdże i wodę i wyrobić na dosc elastyczne ciasto.Wlozyc do miski nasmarowanej olejem lub oliwa z oliwek i zostawić do wyrastania na około godz.Po tym czasie  zagnieść jeszcze raz i przełożyć do keksówki wysmarowanej masłem i posypanej mąka.Zostawic na jakieś pół godz.W tym czasie nagrzać piekarnik do 190C , na dno włożyć blachę z woda.Piec chleb w keksowce 30min,potem z niej wyjąc i dopiekac około 15min.Ostudzić  na kratce.Smacznego !!!






Tuesday, 16 December 2014

Święta

Gotowi na święta?Ja pomalutku robię zakupy i planuje co kiedy.W weekend bede pewnie lepić pierogi i uszka,żeby mieć to z głowy.We wtorek bede piekła struclę taka tradycyjną oraz wianki z makiem,na które podam przepis około wtorku wieczorem lub środy rano.Myslalm jeszcze o zrobieniu miękkich pierniczków,widziałam gdzieś dobry przepis i chyba wypróbuje.A poniżej kilka zdjeć pokazujących jak wyglądają moje dekoracje świąteczne 😄






Sunday, 14 December 2014

Kasza zasmażana z pieczarkami,suszonymi grzybami i topinamburem.



To jest ostatnio mój dodatek do grillowanego kurczaka czy indyka .Do świat naprawde nisze trzymać dietę ,żeby moc sobie pozwolić na małe co nieco w święta ,a ta kasza jest zdrowa i bogata w dobre węgle.
Będziecie potrzebować na 2-3 porcje,żeby jak duże jecie:
100g kaszy gryczanej
150g pieczarek
Łyżeczka suszonego tymianku
Łyżka oliwy z oliwek lub oleju lnianego
1mala cebula pokrojona w kostkę
Ząbek czosnku ,rozgnieciony
Pieprz,sól do smaku
4-5 suszonych grzybów namoczonych w 100ml wody
2-3lyzki śmietany lub chudego mleka,ja używam śmietany sojowej lub z mleka koziego
Łyżka topinamburu startego na plastry


Kasze ugotować według przepisu na opakowaniu ,ale trzymać 5minut krócej żeby była al dente.Na patelni rozgrzać oliwę,dodać cebule i czosnek,smażyć aż sie staną szkliste.Dodac tymianek i pieczarki,smażyć kolejne 5minut.Nastepnie dodać pokrojone suszone grzyby i kasze,podsmażyć 2-3minuty i dodać wodę z zamoczonych grzybów.gotowac aż kasza wciągnie płyn i na koniec dodać śmietanę i sól i pieprz do smaku.Przed podaniem posypać topinamburem,można skropić oliwa truflowa.Smacznego!!!





Saturday, 6 December 2014

Cantuccini

Trochę się ociagalam z wrzuceniem tego postu.Ale w końcu jest.

Będziecie potrzebować :
2 szklanki maki pszennej
Pół szklanki cukru-ja użyłam brązowego
1 łyżka cukru waniliowego
Łyżeczka esencji waniliowej i kilka kropli migdałowej
2 łyżki posiekanych migdałów 
2lyzki kandyzowanej skorki pomarańczowej
Łyżka rodzynek
Łyżka wiśni kandyzowanych
40g masła lub margaryny
Pół łyżeczki proszku do pieczenia
Sok i skorka z połowy cytryny lub pomarańczy ,zależy od tego co macie 
2jajka

Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i cukrem.
Jajka rozbeltac z sokiem z cytryny/pomarańczy ,skorka.Do maki dodać masło i wyrobić szybko na kruszonkę,dodać mokre składniki,wymieszać,dodać wszystkie owocowe i orzechowe dodatki i zagnieść razem.Z ciasta uformować wałek ,spłaszczyć troszkę i przełożyć na tace do pieczenia wyłożona papierem do pieczenia.Piec w temu.180C przez 35 min,Nastepnie wyjąc ,poczekać 5mjnut,pokroić na około 1,5cm kawałki ,przełożyć je ponownie na tace i piec jeszcze przez 10minut.Ostudzic i zajadać z herbatka,kawką albo same.
Wlasnie sobie smaka narobiłam pisząc tenisie wiec uciekam na kawkę i jeden lub dwa kawałeczki...




Wednesday, 26 November 2014

Święta

Juz nie mogę sie doczekać świąt.Wczoraj spędziłam godzinę rozmawiając z moja przyjaciółka o wigilijnym jedzeniu. Juz robię plany co ugotuje,kiedy co zacząć.W tym roku mam chyba wiecej energii na świąteczne przygotowania.Urlop na święta zaklepaliśmy juz na początku roku,bo w ubiegłym musiałam pracować w wigilie do 18.00 i ostatnia rzeczą jaka chciałam robic po przyjściu do domu to przygotowywać kolacje.T.pracuje tez długie godziny podczas świątecznego okresu wiec tez nie ma siły żeby cokolwiek robic.Poza tym że wigilia to dla niego obca tradycja wiec tak naprawde nawet nie wiedziałby co robic :-) 
W przyszłym tygodniu odbieram choinkę,zamówiłam taka duża w amerykańskim stylu.Igly lecą z niej jak szalone ,ale co tam wyglada super.Jeszcze tylko bombki muszę kupić , bo w tym roku wymarzyłam sobie złote .
 A dziś siedziałam ,obiecałam sie manarynjanu i planowałam 😄 Jutro do pracy 😄 Miłego wieczoru !!!
K.

Tuesday, 25 November 2014

Sos cydrowo-karmelowy do pieczonego boczku

Będziecie potrzebować sos,który został z pieczenia,schłodzony w lodowce.Po wyjęciu z lodówki zdejmijcie cały tłuszcz.
Brązowy cukier -100g
Masło-100g
Śmietana kremówka-100ml

Do garnka wlać sos z pieczenia, dodać cukier i gotować aż zredukujemy go o połowę.Nastepnie dodajemy masło i gotować na wolnym ogniu do czasu aż masło sie rozpuści, na końcu dodać śmietanę .Gotowe.Jest idealny do wieprzowiny.Ja podaje go z pieczonym boczku.

Pieczony boczek z chrupiącą skórką

Piekłam go juz kilka razy i jest niesamowity.

Wielkość kawałka boczku ze skorą zależy od tego dla ilu osób gotujecie.Wazne:boczek musi być ze skórą.Oprocz niego potrzebujecie cydr.Okolo 600ml,musi zakrywać boczek w brytfance do poziomu skory ale nie może być ona w nim zanurzona.Najlepiej wlać go do 3/4 wysokości mięsa.
Do tej mikstury kruszycie dwie kostki :jedna warzywna,druga wiołowa.2marchewki pokrojone na kilka dużych kawałków,1 cebula pokrojona w gruba kostkę i 2 łodygi selera naciowego pokrojone w 2-3 kawałki.Wszystkie warzywa wrzućcie na boki mięsa,nic nie może być na skórce ani pod mięsem.Nastepnie 2 liście laurowe i jeśli chcecie 2 liście szalwi.
Następnie wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C na 4h,po tym czasie podkręcamy temperaturę do 200C i pieczemy jeszcze około godziny.Skorka musi być brązowa,sucha i nie spalona.
Po tym czasie wyjmujemy z piekarnika,wyjmujemy z brytfanki,przekładamy na deskę lub talerz,studzimy i wkładamy na noc do lodówki.
Cały sos powstały z pieczenia zlewamy do pojemnika,studzimy i wstawiany do lodówki na noc.To będzie nasza baza na sos do boczku.
Następnego dnia boczek kroimy na porcje.Piekarnik nagrzewamy do 180C,do brytfanki wlewamy wodę do 1/3 mięsa.Podgrzewamy tak przez 20-30minut.
Następnie jeśli mamy funkcje grilla to przełączamy piekarnik na nią na maź temperaturę i trzymamy boczek pod grillem do czasu aż skorka spuchnie,zrobi sie chrupiąca.
Ja podaję go z sosem cydrowym.Przepis w kolejnym poście .

Tak wyglada po schłodzeniu.

Sunday, 23 November 2014

:-)

Zobaczcie co dziś gotuje:kolorowe marchewki.Dostalam wczoraj na targu.Uwielbiam je,są bardzo słodkie i do dzisiejszego kurczaka w sam raz.


Tory czekoladowy inaczej

Będziesz potrzebować:

450g gorzkiej czekolady-ja użyłam 70%
650 ml śmietany kremówki 
4 łyżki płynnej glukozy
2 łyżki cukru waniliowego
5 łyżek brandy


Czekoladę,glukozę i 3 łyżki brandy rozpuść w kąpieli wodnej.Smietane ubij na sztywno z cukrem waniliowym.Nastepnie dodawaj po trochu czekoladę i delikatnie ja wymieszaj szpatułką.Jak uzyskasz juz gładka konsystencje ,dodaj pozostałe brandy.Czasem utworzą Wam sie grudki ,wystarczy wtedy przetrzeć masę przez sito i gotowe.Nastepnie przelać ja do tortownicy 22-23cm wyłożonej papierem do pieczenia(dno i boki) i wstawiany na nic do lodówki.Qyjmujemy jakieś 10min przed podaniem i kroimy nożem zanurzonym wczesniej w gorącej wodzie.Mozna podawać ze słodkim owocowym sosem.
Możecie tez zamiast gorzkiej użyć mlecznej czekolady lub wymieszać pół na pół.



Wednesday, 19 November 2014

Wielkie gotowanie


Dziś mamy znajomych na kolacji wiec w kuchni wrze.Bedzie boczek pieczony z sosem karmelowo-cydrowym i kluski śląskie i tłuczone ziemniaczki i karmelizowanej marchewki i pietruszki.No i deser...tort czekoladowy ale nie jak pewnie go sobie wyobrażacie.To aczej tarta ale tez nie do końca,bo nie ma żadnego spodu.Nie mus , bo jest raczej ciężkie niż puszyste.Bardzo czekoladowy.Przepisy jakoś do kona tygodnia.Ten na tort czekoladowy jest juz na moim angielskim blogu jakby sie komuś spieszyło.  Www.cookingirl.com


Sunday, 16 November 2014

Cynamonowe zawijasy

Wlasnie zobaczyłam,ze mój poprzedni wpis nie wyświetla sie na blogu.Wiec jeszcze raz.

Będziecie potrzebować na 9 zawijasów:

Opakowanie ciasta francuskiego-jak sie komuś chce może je zrobić samemu,ja użyłam gotowego

Cynamon mielony okolo 2 łyżek,jak ktoś chce może dać więcej 

Cukier brązowy - 3 łyżki 

Cukier waniliowy-1 łyżeczka

Masło-6 łyżek plus do wysmarowania blachy na muffiny

Wyjmującego ciasto wcześniej z lodówki,jak macie juz gotowe rozwalkowane to rozwinie je ,żeby troszkę zmiękło .Tylko poczekajcie najpierw z 10-15 minut.Jak nie macie juz rozwałkowanego to musicie je rozwałkować na prostokąt około 30 na 45-50 cm.

Roztopcie 2 łyżki masła,a resztę zmiksujcie z 2 łyżkami  cukru na puszysta masę.Nastepnie po łyżeczce włóżcie na dno kazdego zagłębienia na muffiny.Pamietajcie robimy ich 9.

Rozwałkowany płat ciasta smarujemy roztopionym masłem i posypujemy cukrem wymieszanym z cukrem waniliowym oraz na koniec posypujemy cynamonem.Ja dodatkowo posypuje to jeszcze rodzynkami i migdałami,ale nie trzeba.
 Zwijamy ciasto dłuższym bokiem i ta roladę kroimy na 9 kawałków.Kazdy wkładamy na wierzch masy maślanej .Pod formę podkładamy tace do pieczenia albo większa blachę,bo masło narobi bałaganu 😄

Pieczemy około 20-25 min w 200 C.

Następnie wyjmujemy i po jakiejś minucie odwracamy na tace która była pod spodem.Tym sposobem na wierzchu kazdego zawijasy uformuje sie klepiąca warstewka.

Poczekać jakieś 10-15minut , żeby troszkę ostygły i gotowe.Mozna polukrować,ale nie trzeba bo same w sobie są bardzo słodkie.Uwaga-uzależniają!!!

Jak upiekłam pierwsza porcje to teraz słyszę od T. codziennie prośbę o kolejne i kolejne.Przez ostatnie 2 tygodnie tym sposobem to jest jedyne co pieke i czekam aż mu sie znudzą .










Wednesday, 5 November 2014

Jutro na blogu.



Jutro wrzucę przepis Iny Garten na cynamonowe,przepyszne zawijasy.A to kilka zdjeć.Zniknely w sekundzie i teraz T.nic innego nie chce tylko to cynamonowe cudo.



Pierwsze koty za płoty...

No i sie poddałam...Od zawsze myślałam ,ze zmywarka to zbędna rzecz , ze po co,przecież tylko nas dwoje to niepotrzeba.No i stało sie...kupiłam wczoraj,używana.I chyba tylko dlatego,bo zobaczyłam na forum, stan idealny, cena bardzo przystępna,biorę.T.wlasnie klnie w kuchni , bo musiał jakoś połączyć wszystkie rurki i rureczki od zlewu,pralki i teraz zmywarki.No i zaczęło trochę popuszczać woda,ale podobno naprawił.Zobaczymy.Pierwsze naczynia wstawione i wiecie co...jakaś ulga i spokój wewnętrzny ,bo juz nie muszę sie martwić ,ze nie mam czasu na zmywanie ,ze mi zalega na blacie w tej mojej malutkiej kuchni.No cóż nie zawsze warto sie wzbraniać przed nowym 😄 
Pozdrawiam

K.